936

Miasto pełne historii. Na tak wiele sposobów. Mury opowiadają o przeszłości i równolegle snują historie rodem z netflixa i przemycają obrazki z Harrego Pottera. Można się zakochać w tej przestrzeni, nawet gdy nie udaje się tym razem dotrzeć do Portobello Beach. Wystarczy Calton Hill , a chwilę potem stare miasto pełne wąskich uliczek, urokliwych zakątków, dźwięków i scenek rodzajowych osadzonych w „tu i teraz”.

935

Tyle drobiazgów składa się na pamięć o Miejscach. Zapachy, rozkład światła, ludzie – razem tworzą mozaikę uruchamiającą emocje. Tym razem te Najlepsze.

/ Avenham Park is a public park in Avenham, close to the centre of Preston in Lancashire in the northwest of England, and managed by Preston City Council. The park is located in Preston’s Conservation area and leads down to the banks of the River Ribble. It was designed and built in the 1860s./ – cyt. za Wikipedia

934

a potem zdarza się wieczór, w którym upijasz się kieliszkiem wina /bo emocje, bo stres, bo zmęczenie/ i w końcu zaczynasz się złościć /

ileż ulgi daje taka złość

931

I nie wiesz już właściwie co się składa na koktail emocji w tobie. Wiesz, tylko, że pomimo, że minął dzień wypełniony po brzegi byciem w tu i teraz . Dobrem wszelakim, bo pracą, ludźmi i poczuciem bycia we właściwym miejscu i czasie. Pomimo. Pomimo wszystko. Gdy tylko przypomnisz sobie bezsensowność tej konkretnej śmierci wqrw cię ogarnia i się podnosi ciśnienie.

930

Tyle do zapamiętania. Zapachów, smaków, faktur pod opuszkami palców. Glina może zachwycić. Możliwościami i różnorodnością tego jak można ją wykorzystać. Jak można tworzyć dookoła niej historię, snuć opowieści. Ludzie i ich światy. Wdzięczność za inspirujące spotkania. Otwierające. Spacery brzegiem morza. Rozmowy przy okazji kawy na brzegu. I te bez kawy. Głowa pełna obrazów.

929

Światy równoległe /

w jednym z nich niedawno wysiadłaś z samolotu z Cypru po to by za parę godzin wpakować się w pociąg do Gdyni / w innym coś z tych rzeczy nigdy się nie wydarzyło / skrzyżowania dróg/ szara kulka wciąż słaniająca się na nogach w kubraczku którego nienawidzi / wdzięczność / za przyjaciół, którzy trwają będąc obok/

928

Powtarzalność zdarzeń. Zmiany. Czujesz znów gdzieś głęboko w.

Dobrze jest czuć. Móc czytać posta sprzed miesiąca i zamiast kolejnej porcji „rozbić” odkrywać wewnątrz odrobinę ciekawości i otwartości na to co Nowe. Cieszyć się, że w przyszłym miesiącu zobaczysz morze. Na tyle, że postanawiasz zafundować sobie przejazd pierwszą klasą conajmniej w jedną stronę. Pomimo wszystkich napięć w ciele zauważać, że są momenty kiedy odpuszczają te w ramionach. Czuć ulgę. Czuć…

927

z serii lekcji od życia:

kiedy czytasz komentarz do zdjęcia i rozpadasz się na kawałki, mimo, że myślałeś, że już nie ma się co rozpadać.

926

Pierwszy od niepamiętaszkiedy /choć tak naprawdę możesz przecież podać datę a nawet godzinę/ dzień, w którym nigdzie się nie śpieszysz / głowa pełna myśli tęsknot i obrazów / śnieg za oknem / wdzięczności tyle za dziś / za słowa zapisywane na chybił trafił w swoim własnym kalendarzu, które czytane m-ce później nabierają innych znaczeń i smaku / zmień zasady / rozleniwienie rozlewa się po ciele / nigdzie dziś nie wychodzisz / może ktoś wpadnie na chwilę / może onlinowy angielski przerwie na dłuższą chwilę ciszę / ale nie musisz biec i się spinać / z rozpędu za zgubioną czapkę kupujesz dwie / w dwóch zupełnie różnych kolorach /

spokój <3

925

pomiędzy teraz a dawno temu / księżyc w pełni / merlot krążący w krwiobiegu, jak lekarstwo na niewiadomoco / dźwięki wysączają się z głośnika wsączając w duszę / drżenia / tak mało dziś rozumiesz / nie musisz /